Przypadek to czy przeznaczenie? Sami zdecydujcie. Jestem absolwentką IX L.O. w Szczecinie. Jakiś czas później, po skończonych studiach, krótko, ale jednak, uczyłam języka polskiego właśnie w tym liceum. Współpraca z dr Ewą Gwiazdowską, która jest najlepszym znawcą życia i twórczości Ludwiga Mosta, o czym sami możecie się przekonać czytając Jej „Opo-wieści”, okazała się fascynującym doświadczeniem. To dzięki niej dowiedziałam się, że w budynku IX L.O. (w latach 1841 – 1883) nauczał rysunku nie kto inny tylko sam Ludwig Most. Nie miałam zielonego pojęcia, że budynek mojej szkoły, który znajdował się przy placu Mariackim powstał w XIX wieku i był wcześniej siedzibą szkoły – Gimnazjum Fundacji Mariackiej! Notabene Ludwig Most jest jednym z moich ulubionych malarzy niemieckiego Szczecina. Był wybitnym artystą swego czasu i jak się okazuje również znakomitym pedagogiem. Uczył m.in. cenionego później innego mistrza pędzla – Eugena Dekkerta. Tacy ludzie to prawdziwy skarb dla świata i doprawdy trzeba mieć wielkie szczęście w życiu, by trafić na takich nauczycieli, którzy są jednocześnie mistrzami w tym, czego uczą! W tym roku IX L.O. obchodzi swoje pięćdziesięciolecie. Będąc absolwentką tej właśnie szkoły o wspaniałej i ciekawej historii życzę jej Uczniom i Nauczycielom pasji w poznawania świata nie tylko nauki.
dr Ewa Gwiazdowska W stronę Mosta
Wyprawa LXXVI
Ludwig Most – czas odzyskany
Dnia 10 czerwca 2022 roku o godzinie 12.00 rozpoczęła się uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej Augusta Ludwiga Mosta. Tablica zamontowana została przy głównym wejściu do szczecińskiej szkoły średniej Liceum Ogólnokształcącego nr 9. Dzieje powstania tablicy, od pomysłu do realizacji, liczą kilka lat. Inicjatywa, która się zrodziła podczas spotkań miłośników sztuki w szczecińskim antykwariacie Pana Marka Wyłupka, przybierała stopniowo realny kształt dzięki różnym osobom. Organizacją przedsięwzięcia kierował Pan Kryspin Pawlicz, prezes Klubu Kolekcjonerów, Miłośników Malarstwa i Sztuki Dawnej w Szczecinie, a wspierało je Muzeum Narodowe w Szczecinie, a także władze Szczecina, w imieniu których uroczystość uświetniła Pani Wiceprezydent Szczecina Lidia Rogaś. Tekst tablicy opracowali dr Ewa Gwiazdowska, od wielu lat badająca twórczość Mosta, oraz dr Dariusz Kacprzak, Dyrektor Naukowy Muzeum Narodowego w Szczecinie. Tablica mogła zawisnąć na LO 9 dzięki zgodzie i zaangażowaniu Pani Dyrektor Moniki Drozd.
Most na trasie wędrówek po Szczecinie
Dzięki pamiątkowej tablicy duch Mosta powrócił do przestrzeni publicznej Szczecina w miejscu, z którym artysta był najdłużej związany. Zapisany na niej tekst syntetycznie przedstawia sylwetkę zasłużonego mieszkańca Szczecina. Oto on: August Ludwig Most (10.03.1807 Szczecin – 27.06.1883 Szczecin). Malarz, przedstawiciel biedermeieru, współtwórca szczecińskiego życia artystycznego i ceniony pedagog. Po studiach w Królewsko-Pruskiej Akademii Sztuki w Berlinie doskonalił warsztat pracując w Dreźnie. W 1834 r. wrócił na stałe do Szczecina i włączył się aktywnie w życie miasta, m.in. jako organizator wystawy własnych dzieł i współzałożyciel Pomorskiego Towarzystwa Sztuk Pięknych. Malował sceny rodzajowe, dokumentujące kulturę regionalną, portrety, rzadziej pejzaże i widoki miejskie. Od końca 1841 r. aż do śmierci uczył rysunku w Gimnazjum Fundacji Mariackiej oraz w innych szczecińskich szkołach średnich. Był nauczycielem Eugena Dekkerta.
Dlaczego Liceum nr 9
Ludwig Most przedstawiony jest na tej fotografii w drugim rzędzie od dołu jako pierwszy po prawej stronie. W obecnym budynku Liceum Ogólnokształcącego mieściło się od 1832 roku Gimnazjum Fundacji Mariackiej (Marienstift Gymnasium), najstarsza szczecińska szkoła średnia wywodząca się ze szkoły łacińskiej przy kościele Mariackim. Most należał do grona nauczycieli kilka dziesiątków lat i był portrecistą zarówno swych kolegów jak i szkolnego budynku. Był bardzo lubiany przez uczniów, których traktował przyjaźnie i ze zrozumieniem, będąc samemu ojcem trzech synów.
Odpowiedzialna rola pedagogiczna
Most podjął pracę w Gimnazjum Mariackim od grudnia 1841 roku, a pracował prawie do końca czerwca 1883 roku. Spędził w szkole ponad czterdzieści lat ucząc rysunków. Od 1869 roku kształcił także uczniów Liceum Miejskiego, gdyż obie szkoły połączyły się. Poza tym pracował w Gimnazjum Realnym i Szkole Fryderyka Wilhelma. Przygotował kilka pokoleń dzieci do patrzenia na świat przez pryzmat piękna. Zmarł 27 czerwca w trakcie wystawiania końcowych ocen. Jego serce nie wytrzymało wysiłku. Miał już 76 lat.
Szkoła Mariacka oczami Mosta
Gmach szkoły został zbudowany na miejscu, gdzie wcześniej stał kościół Mariacki, zniszczony przez pożar wywołany uderzeniem pioruna w 1789 roku, rozebrany ostatecznie w 1830 roku. Klasycystyczny gmach szkoły wzniesiono według planów Wilhelma Heinricha Matthiasa zaakceptowanych przez główny urząd państwowy decydujący o wyglądzie budowli publicznych – Deputację Budowlaną działającą w Berlinie pod kierunkiem Karla Friedricha Schinkla. Kompozycja przypuszczalnie wykonana przez Mosta przedstawia szkołę tak, jak wyglądała ona w pierwszych dziesięcioleciach istnienia, od 1832 roku do czasu rozbudowy przeprowadzonej w latach 1882–1884, której końca nauczyciel już nie doczekał.
Gimnazjalne centrum dyspozycyjne
Most był autorem całego cyklu akwarel przedstawiających szkołę. Wykonał je jako dar dla zasłużonego dyrektora szkoły, Carla Friedricha Wilhelma Hasselbacha (1781–1864), odchodzącego na emeryturę w 1854 roku. Z tego cyklu zachowała się tylko fotografia widoku pokoju konferencyjnego, odpowiednika pomieszczenia nazywanego obecnie pokojem nauczycielskim. Tam zbierało się grono pedagogiczne, by radzić nad pracą szkoły. Pokój, w którym spotykali się koledzy Mosta, odzwierciedlał neohumanistycznego ducha szkoły i umiłowanie ojczyzny, które wpajano uczniom. Ściany pokoju zdobiły portrety osób zasłużonych dla szkoły, między innymi dawnych nauczycieli, a także pedagogów pracujących wspólnie z Mostem. Szafy zdobiły antyczne popiersia, a na czołowej ścianie wisiał alegoryczny obraz przedstawiający przysięgę przedstawicieli społeczeństwa przy ołtarzu ojczyzny.
Efekty szkolnych lekcji patrzenia
W zbiorach Muzeum Narodowego w Szczecinie jest cały cykl i sporo luźnych rysunków szkolnych. Nie ma wśród nich tych wykonywanych pod bacznym i życzliwym okiem Mosta, ale są inne. Cykl prac to rysunki uczniów klasy piątej (quinty) odpowiadającej obecnej klasie drugiej. (W gimnazjum było sześć klas, od szóstej, najmłodszej, po pierwszą, kończącą naukę w szkole średniej). Zachowane prace powstały za czasów Tschirskyego, poprzednika Mosta, zmarłego w maju 1841 roku. To nazwisko świadczy, że jego przodkowie byli Polakami.
Ujawnione talenty
Zachowane rysunki to dobre przykłady, jak wyglądała szkolna nauka rysunku i jakie tematy podejmowano. Początkowo uczono się rysować przedmioty z najbliższego otoczenia. Potem przychodził czas na motywy ze świata przyrody, figury ludzkie, rysunki pejzaży. Nauka poszczególnych motywów i tematów podzielona była na dwa etapy rysowania. Najpierw uczono się rysować kontury przedmiotów, roślin, zwierząt itd. Dopiero potem nabywano umiejętność przedstawiania brył. Przy okazji niektórzy uczniowie ujawniali swoje skłonności, na przykład zdolność rysowania karykatur.
Wyższa szkoła umiejętności
Dużą pomoc stanowiły dzieła sztuki i reprodukcje służące do kopiowania. Prezentowany tu rysunek ukazuje pejzaż znad Renu – ruiny budowli kościelnej stojącej na stromym stoku doliny, nad miasteczkiem Bacharach. Zapewne wzorcem tego rysunku była reprodukcja pejzażu należąca do zestawu pomocy szkolnych. Ostatnim etapem nauki był rysunek z wolnej ręki, kiedy trzeba było samemu wyznaczać proporcje, dobierać środki, linie i plamy, dzięki którym na kartce papieru powstawało wrażenie plastycznych brył i przestrzeni.
Prezes rozpoczyna uroczystość
Pan Kryspin Pawlicz, Prezes Klubu Kolekcjonerów, rozpoczął oficjalne otwarcie uroczystości dokumentowane przez dziennikarkę z Plusa. Przedstawił gościom założenia całego przedsięwzięcia, jego znaczenie dla historycznej tożsamości Szczecina, a także powiedział o kolejnych planach Klubu. Powstanie Klubu Kolekcjonerów, Miłośników Malarstwa i Sztuki Dawnej w Szczecinie odgrywa w mieście istotną rolę łącząc osoby pasjonujące się sztuką i dążące do nabycia pojawiających się na rynku dziełami sztuki kompozycji szczecińskich i pomorskich artystów. Stowarzyszenie organizuje także wystawy i spotkania poświęcone tym artystom. W pewnym sensie działalność Klubu jest kontynuacją aktywności Pomorskiego Związku Sztuki (Kunstverein für Pommern), którego współzałożycielem w 1835 roku był Most.
Dr Dariusz Kacprzak, Dyrektor Naukowy Muzeum Narodowego w Szczecinie, reprezentując instytucję gromadzącą dzieło Ludwiga Mosta, szczególnie intensywnie od czasu poświęconej artyście wystawy monograficznej w 2007 roku, na dwusetną rocznicę urodzin Mosta, podziękował wszystkim za wspólne, udane przedsięwzięcie, powiedział o roli muzeum w upamiętnianiu najważniejszego szczecińskiego malarza epoki biedermeieru oraz zaprezentował ogólnie sylwetkę artysty.
Most coraz lepiej znany
Przy okazji odsłonięcia tablicy Mosta po raz pierwszy zaprezentowany został przez członka Klubu Kolekcjonerów kolejny „odnaleziony” obraz malarza. Został w ostatnim czasie nabyty do szczecińskich zbiorów prywatnych. Zdaniem antykwariusza, Pana Marka Wyłupka, specjalizującego się w pośrednictwie w nabywania dzieł Mosta, portret przedstawia armatora, na co może wskazywać jego „atrybut” – taśma gwizdka zawieszona. Ku tej opinii przychyla się też dr Ewa Gwiazdowska
Bliskie spotkanie z Ludwigiem Mostem
Dr Ewa Gwiazdowska podczas uroczystości opowiedziała o biografii Ludwiga Mosta, jego znaczeniu dla Szczecina i związku z gmachem szkoły, na którym zawieszono tablicę pamiątkową. Następnie podczas wspólnego spaceru z uczniami korytarzem LO 9, na którym zawieszone zostały reprodukcje obrazów ze zbiorów Muzeum Narodowego w Szczecinie i Towarzystwa Przyjaciół MNS objaśniła uczniom, co przedstawiają poszczególne dzieła. Podczas tej wystawy zaprezentowane zostały reprodukcje dziesięciu obrazów oraz ośmiu prac studyjnych i rysunków pochodzących z Teki Mosta zakupionej przez muzeum w 2017 roku
Komentarze