Ludwig Most nie przestaje zaskakiwać. Dzięki jego niespożytej ciekawości świata i potrzebie podróżowania, tym razem po Śląsku, poznajemy wiele ciekawych opisów architektonicznych i wątków etnograficznych. Dr Ewa Gwiazdowska poddała wnikliwej analizie zawartość Szkicowników artysty. Efekty pracy przedstawia w swych Opo-wieściach. Wimperga, człoganka albo inaczej żabka, kwiaton, sterczyna lub pinakiel czy też fiala, przypora zwana skarpą i na koniec dansker to ciekawe słowa, których z całą pewnością nie znajdziecie w codziennej prasie, albo na FB. Warto zatem skorzystać ze sposobności i wzbogacić swoje słownictwo w przyjemny sposób poprzez lekturę kolejnego odcinka.
dr Ewa Gwiazdowska W stronę Mosta
Most na Śląsku, cz.2
WYPRAWA XXXVIII
W drodze przez miasta i wsie
Wnuk Mosta odtworzył z notatek artysty taki początek drogi (w przekładzie):
sierpień – wrzesień 1835 podróż w Karkonosze
19–20 sierpnia Chojna; 20 wieczorem w Kostrzyniu; 21 – we Frankfurcie nad Odrą; 22 – szybką pocztą do Neuzelle i Gubina; 23 – pieszo do Lubska; 24 sierpnia okazją do Żarów, tegoż dnia tak samo do Żagania; we wsi Małomice kuźnia nad Bobrem; w Iławie odlewnia; żelazne naczynia z białą glazurą; po południu w Szprotawie; wieczorem w Lesznie Dolnym.
Most, jak na owe czasy, wyraźnie się spieszył, a jednak zdołał po drodze obejrzeć ciekawe dzieła architektoniczne oraz zakłady przemysłowe. Rysunki świadczą, że bardzo interesowała go kultura materialna charakterystyczna dla terenów, przez które przejeżdżał.
Piękna, zabytkowa Chojna

Most podróżując na Śląsk po drodze rysował architekturę i motywy etnograficzne, które go szczególnie zafascynowały. Pierwszy przystanek zrobił w Chojnie. Zabytkowe miasteczko, które wówczas nazywało się Königsberg, czyli Królewska Góra, zachwyciło go pięknem gotyckich budowli. Już na pierwszej stronie szkicownika przedstawił pełną romantycznych skojarzeń Bramę Świecką. Aby nadać rysunkowi wygląd bardziej przyciągający oko, podmalował widok akwarelami. Nazwa Bramy wskazuje, że droga przez nią prowadziła do Schwedt, miasta po polsku zwanego Świecie. Obły rzut muru na pierwszym planie świadczy, że bramę poprzedzał od strony pola barbakan.
Nad dachami chojeńskiego starego miasta

Szkic zabudowy Chojny w kierunku Bramy Świeckiej Most wykonał patrząc na miasto przez okno pokoju w zajeździe, w którym zatrzymał się na nocleg. Na pierwszym planie widzimy dziedziniec w obrębie kwartału miejskiego rozdzielony płotem na części należące do różnych parceli. Podwórze otaczają nieduże domy mieszkalne z dwuspadowymi dachami. Ciągi kalenic tych domów i domów stojących dalej wskazują przebieg staromiejskiej ulicy. Za nimi w pobliżu murów stoi wyższy domy ze stromym, gotyckim dachem. Dom ten przesłania węgieł malowniczej Bramy Świeckiej, w dolnej części czworobocznej, wyżej ośmiobocznej, z cylindrycznymi przybudówkami, zwieńczonej ostrosłupowymi dachami. W jednym z boków niższego ganku bramy chronionego zębatymi blankami dostrzec można wiszącą przybudówkę otwartą od dołu. To dawna ubikacja, tak zwany dansker, przeznaczona przypuszczalnie dla strażników, którzy zza blanek obserwowali okolicę, by ostrzec mieszkańców przed niebezpieczeństwem.
Ratusz – siedziba władz miejskich

Do najpiękniejszych chojeńskich budynków należał gotycki ratusz. Jego ściany, a szczególnie reprezentacyjną fasadę, zdobiły architektoniczne formy z glazurowanych cegieł i ceramicznych kształtek. Most wykonał dokładny rysunek tylko części fasady, ponieważ jej symetryczna forma umożliwiała na obrazie uzupełnienie brakujących motywów według wzoru. Osobno narysował element dekoracji – trójkątne, ażurowe ceramiczne zwieńczenie z czołgankami (żabkami) wzdłuż boków i kwiatonem w formie lilii na szczycie. Takie motywy zwane wimpergami tworzyły bogactwo formy tego najważniejszego miejskiego urzędu. Zdobiły one kolejne kondygnacje pionowych przypór i sterczyn dzielących fasadę ratusza. Umieszczano je również nad portalami (wejściami) do gmachu. Most naszkicował też odcinek ceramicznego, ażurowego fryzu (pasa) z czworoliści. Wokół ratusza widoczne są dachy otaczających go ciasno domów. Warto zwrócić uwagę, że ratusz odbudowano po II. wojnie światowej, aby nadal stanowił chlubę miasta.
Z wiejskich okolic Chojny

Pokonując drogę z Chojny do Kostrzynia Most zatrzymał się po drodze w wiejskiej gospodzie, aby odpocząć. Zainteresował go tak bardzo regionalny strój młodej, smukłej kobiety, że potraktował ją jak swą modelkę. Wykonał dwa szkice – od przodu i od tyłu i pokrótce opisał. Kobieta miała na sobie długą do kostek, brązową suknię z długimi rękawami, chustę narzuconą na stanik, czarną zapaskę i szerokoskrzydły kapelusz. Pod pachą trzymała jakieś zawiniątko, a może kapustę kupioną na targu?
Poniżej Most naszkicował piec i przejście do sieni, w której stał kufer, a nad nim na ścianie umocowany był wieszak na wierzchnie ubrania. Na ścianie nad drzwiami artysta nie omieszkał zaznaczyć półeczki na naczynia i drobne sprzęty.
Obrazek z Frankfurtu nad Odrą

Motywem charakterystycznym dla handlowego Frankfurtu nad Odrą okazała się dla Mosta postać żydowskiego chłopca. Ma on na sobie fałdzisty szary płaszcz i żółte, zapewne skórzane, luźne spodnie wpuszczone w wysokie buty z cholewami. Głowę okrył kaszkietem. O jego narodowości świadczą skręcone pejsy zwisające po bokach głowy. O wieku mówi miękki zarys brody i sypiący się dopiero zarost. Młodzieniec przewiesił przez ramię przypominającą tornister torbę z boczną kieszonką zapiętą na guzik. Rysownik ukazał go w dziwnej pozie, gdy w skupieniu liczy coś na palcach stojąc z jedną bosą nogą pośrodku nieokreślonej przestrzeni, może placu handlowego. Zdjęty but postawił za plecami, a silny wiatr unosi wysoko fałdzistą połę jego płaszcza.
Ciekawostki etnograficzne z Lubska

Kolejnym przystankiem na trasie Mosta na Śląsk było Lubsko, ówcześnie noszące nazwę Sommerfeld. To średniowieczne miasteczko również jest bogate w zabytki: kościół wzniesiony jeszcze w stylu romańskim w XIII wieku, przebudowany w okresie gotyku, renesansowy ratusz z 1580 roku, średniowieczny zamek przebudowany w XVIII i XIX wieku. Jednak tym razem Mosta nie zainteresowały architektoniczne pomniki dziejów, ale ponownie motywy etnograficzne. Naszkicował kobiece popiersie w sukni z krótkimi rękawkami i falbanką pod szyją oraz w czepku o formie kołpaka z dużą kokardą nad czołem. Inny czepek, z chustą wiązaną nad karkiem, ukazał od przodu i tyłu. Poniżej przedstawił wnętrze gospody z kredensami zwieńczonymi szeregami ozdobnych naczyń, kontuarem oraz stołem i ławą ustawionymi przy wysokim, kaflowym piecu. Szkice wzbogacone są o liczne opisy, które wypełniają każdy wolny skrawek kart.
Komentarze