dr Ewa Gwiazdowska, Most „zakręcony” turysta
Wyprawa III
Kilka motywów i obrazów wykonanych przez Ludwiga Mosta podczas pobytu w Alpach pozwala snuć przypuszczenia, gdzie wówczas zamieszkał i dlaczego. Zostały one wykonane w miejscowości Kreuth. Jednym z nich jest studium portretowe psa malowane siódmego sierpnia 1840 roku. Inne to pejzaże tej okolicy oraz ciekawy motyw, który będzie tematem następnego odcinka.

W katalogu dzieł Mosta „Die Bilder des Malers Ludwig Most” jego wnuk, Peter Paul Most, umieścił pod datą 1841 tytuł obrazu „Wspomnienie z Kreuth, zdroju w południowej Bawarii u stóp Alp Tyrolskich”. Obraz ten został zakupiony przez Heinricha (?) Kühna, tajnego radcę górnictwa z Berlina. W 1938 roku dzieło nabył na berlińskim rynku sztuki dr Grosse. Obecnie nic o tym obrazie nie wiadomo.

Druga kompozycja o tym samym temacie, także wymieniona w katalogu dzieł Mosta, zakupiona została przez radcę handlowego Schrötera z Królewca (obecnie Kaliningrad) podczas wystawy zorganizowanej tam w 1843 roku. Losy drugiego dzieła przez dziesiątki lat były nieznane aż do 2006 roku. Od tego roku znana jest droga, jaką obraz krążył po rynku antykwarycznym. Najpierw duński właściciel sprzedał go na aukcji Christie’s w Londynie. Już dwa lata później w 2008 roku kompozycja wystawiona została na aukcji Dorotheum w Wiedniu. W 2014 dzieło ponownie sprzedano, tym razem na aukcji Kollera w Zurychu. Podczas każdej z tych sprzedaży obraz był wysoko wyceniany i jednocześnie okazał się najwyżej wycenianym z dzieł Ludwiga Mosta.

Ta zagadka bardzo mnie zafrapowała. Postanowiłam sprawdzić, dlaczego tak mogło się stać. Oba obrazy ukazywały taki sam pejzaż. Różnił je sztafaż, czyli postaci i scenki rodzajowe ukazane na bliskich planach obrazów. Czyżby temat obrazu – alpejski pejzaż z widokiem zupełnie mi nieznanej miejscowości Kreuth był tak atrakcyjny. Dlaczego Most udał się w Alpy akurat do Kreuth? Najpierw oczywiście sięgnęłam do Internetu. Pod hasłem Kreuth Niemcy wyświetliły się rozmaite zdjęcia pejzaży i pensjonatów.
Między nimi znalazło się jedno zupełnie niezwykłe. Przedstawiało budynki takie, jakie obejrzeć można na obrazie Mosta. Widoczna była tylko niewielka zmiana. Drewniana długa stodoła na murowanym białym cokole zastąpiona została przez budynek piętrowy. Dolna część nadal była murowana, biała tyle, że wyższa, bo mieściła parter domu. Górna, drewniana część mieściła piętro. Na charakterystycznym dla bawarskich domów spłaszczonym dachu zamiast jednego stały trzy kominy.
Zatem, gdzie są te pensjonaty widoczne na innych zdjęciach. Z mapy wynika, że są dwie miejscowości Kreuth. Ta, którą upamiętnił Most do Wildbad Kreuth, a druga to po prostu Kreuth.



Aby ostatecznie zorientować się, o co chodzi z tymi miejscowościami, udaliśmy się tam śladem Mosta. Zamieszkaliśmy w centrum Kreuth, jak się okazało w najlepszym możliwym punkcie. Nasza gospodyni jest bowiem miłośniczką miejscowej historii i udostępniła nam grube albumy poświęcone całej okolicy.

Miejscowość Kreuth to dawna wieś, która w XX wieku stałą się bardzo popularnym letniskiem dla mieszkańców stolicy Bawarii – Monachium. Wielokrotnie przyjeżdżał tu jeden z najwybitniejszych pisarzy, noblista Tomasz Mann. To tu oczekiwał na opinię po wydaniu pierwszej ważnej książki – Buddenbroków.

Popularność okolica zdobyła dzięki otaczającemu ją pięknemu krajobrazowi.

Ale znaczenie Kreuth poprzedzone zostało sławą kurortu Bad Kreuth, obecnie zwanego Wildbad Kreuth. A dlaczego, przekonaliśmy się, gdy już na samym początku naszej wizyty gospodyni nas tam zawiozła. Stare uzdrowisko leży bowiem na uboczu, na wyniesieniu w lesie. Oddalone jest od wsi kilka kilometrów.

Uzdrowisko jest obecnie prawdziwym skansenem. Zachowana jest najstarsza część – dom zdrojowy z dobudowaną kaplicą, stojący obok późniejszy pensjonat, pijalnia z dwoma murowanymi ujęciami wody, obecnie nieczynnymi. Do pijalni wchodzi się pokonując kilka schodków i przekraczając otwartą wysoką kolumnadę. Rozległy trawiasty plac widoczny na obrazie Mosta także pozostał niezabudowany. Nowsze domy zdrojowe wzniesiono początku XX wieku na przedłużeniu pijalni.


Właśnie w tej pijalni znaleźliśmy jeden z dowodów, dlaczego Most wybrał się do ówczesnego Bad Kreuth i dlaczego obecnie obraz tego kurortu jest tak cenny. Kurort Bad Kreuth był w przeszłości jednym z najbardziej cenionych uzdrowisk europejskich. Wizytówka kurortu podaje, że jego dzieje sięgają głęboko wstecz, do 1490 roku. Ale sławny stał się szczególnie w XIX wieku. Wówczas przyjeżdżali tu królowie Bawarii i gościli u siebie władców innych państw europejskich, a także arystokrację i wybitne osobistości.

Do najważniejszych gości należał zapewne car Rosji Mikołaj I Pawłowicz z żoną Aleksandrą Fiodorowną i córką Aleksandrą Mikołajówną, których do dziś upamiętnia marmurowa tablica. Carowa z carówną zażywały wywczasów od 27 lipca do 30 sierpnia 1838 roku. Car, może ze względu na obowiązki służbowe, przyjechał 12 sierpnia, a wyjechał 28 sierpnia. Przypomnijmy, że także Most odwiedził Bad Kreuth w sierpniu.

Innym śladem świetnej przeszłości Wildbad Kreuth jest pomnik z popiersiem Maksymiliana I Wittelsbacha ukryty w lesie otaczającym kurort. Wybrano dla niego symboliczne miejsce – przy źródle. Max I Józef był księciem-elektorem Bawarii w latach 1799-1806, a następnie królem Bawarii w latach 1806–1825.
A zatem Ludwig Most udał się do Bad Kreuth ze względu na wielki prestiż i sławę tego uzdrowiska. Niestety w XX wieku nie dotarła tam kolej, a leśna droga nie była zbyt wygodna, więc z czasem, po pierwszej wojnie światowej, jego rolę przejęła wieś Kreuth. Stara miejscowość zyskała nazwę Wild – dzika, bezdrożna. Dzięki temu zachowała swój dawny wygląd i stała się wyjątkowym skansenem pejzażu kurortowego.
W NASTĘPNYM ODCINKU
Niezwykły góral alpejski, którego zawodu obecnie nie znają nawet badacze XIX wiecznej kultury niemieckiej.
Komentarze