Ewokacje – to najnowsza odsłona malarskiej twórczości Giny Malinowski prezentowana w Galerii Sztuki ZAMEK w Szczecinku, którą obejrzymy już niebawem, bo 9 stycznia 2025 roku. Wystawa zaprezentuje dwa cykle: Naszą Klasę oraz rozbudowany nowymi pracami wyimek z cyklu Kwiaty: Podróż w głąb natury. Dwa odmienne tematycznie cykle, dwa różne obrazy świata, a jednak mają wiele ze sobą wspólnego. Łączy je wspólny mianownik wizji artystycznej. Serdecznie zapraszam w imieniu malarki i swoim własnym. Wystawę można oglądać do 25 stycznia 2025 roku.
Co decyduje o wyborze wspomnień? Życie przypomina siedzenie w kinie. Pstryk! I oto ja: dziecko pałaszujące ptysie (…). Pstryk! Minęły dwa lata i siedzę na kolanach u babci (…). To jedynie chwilki – a między nimi długie puste przestrzenie miesięcy czy nawet lat. Gdzie się wtedy było? Przywodzi to na myśl jedno z pytań Peer Gynta: Gdzie byłem, ja, prawdziwy, cały? Agatha Christie, Autobiografia
Słowo „ewokować” (łac. „evocare”) w języku polskim oznacza przywoływać coś w pamięci lub świadomości a także wywoływać u kogoś określone uczucia i reakcje. Ewokacja we współczesnym portrecie oddziałuje na wielu poziomach. Intensywne emocjonalne reakcje prowadzące do introspekcji znajdziemy u Luciana Freuda. Dialog z własnym ciałem i uczuciami proponuje Jenny Saville. Refleksją na temat ról społecznych i tożsamości zajmuje się Cindy Sherman. Francis Bacon w zdeformowanych portretach uruchamia opowieść o samotności i cierpieniu. Psychologiczne aspekty ewokują w rozmytych portretach Marlene Dumas, Gerharda Richtera.
Nowy cykl Giny Malinowski Nasza Klasa stanowi rodzaj poliptyku, struktury złożonej z kilkudziesięciu malarskich portretów zamkniętych w harmonijną całość wg określonej koncepcji artystycznej i porządku ikonograficznego. Artystka uruchamia motywy ewokacyjne w portrecie. To pozwala jej wyjść poza prostą prezentację modela. Tworzy wizerunki, które zaciekawiają, angażują wyobraźnię i intelekt. Ekspresja twarzy, symboliczne atrybuty, kolorystyka, tło i otoczenie, ustawienie portretowanego, światło i cień, ubiór, elementy abstrakcyjne, cytaty malarskie i wreszcie stan psychologiczny. To wszystko znajdziemy w Naszej Klasie. Syntetyzuje malarsko portrety osób wydobywając na powierzchnię płótna wielowątkowe historie ludzi.
To nie kolor i linie tworzą obrazy-portrety, ale namiętna myśl artystki, jej moc ożywionych wspomnień skonfrontowanych z tym, czego doświadcza tu i teraz jako dorosły człowiek i jako malarka. Wyobrażenia utkane z osobistych wspomnień, a wywołane do tablicy świadomości czasem teraźniejszym odnajdziemy w portretach Naszej Klasy, „umarłej klasy”, lecz paradoksalnie żywej wiecznie choć już tylko we wspomnieniach. Ewokuje ulotność chwili i pamięci, własnych wspomnień, i wyobrażeń, podnosi kwestię przemijania i śmierci. Zaprasza odbiorcę do refleksji nad kondycją współczesnego człowieka i świata. Któż nie nosi w sobie podobnych emocji i myśli?
Fascynuje mnie w malarstwie wejście do obrazu. Wchodząc do środka, można w nim znaleźć każdą formę, dotknąć każdego koloru, poznać każdy szczegół. Przestrzeń obrazu wypełnia niepokojący urok tajemniczego światła – światła obrazu. Energia obrazu jest szczególną, magnetyczną siłą oddziałującą na człowieka. Grzegorz Pabel, polski malarz, uczeń Jana Cybisa
Słowo „ewokować” ma jeszcze inne znaczenie. W biologii, w kontekście roślin, ewokacja odnosi się do procesu inicjowania lub uruchamiania określonych reakcji rozwojowych na bodźce środowiskowe (np.: światło, temperatura, wilgotność). Ewokacja zatem umożliwia roślinie w odpowiednim czasie i warunkach właściwy rozwój, rozmnażanie i przetrwanie.
Podróż w głąb natury z cyklu Kwiaty to seria płócien o różnym formacie, który już znamy. Malinowski systematycznie uzupełnia serię nowymi pracami. Otrzymujemy niekończącą się malarską opowieść nieoczywistą, bo wielowymiarową. Przedstawia w skali makro fragmenty niedefiniowalnych kwiatów. Feeria kolorów i barwne kontrasty, wielość nieokreślonych fantastycznych kształtów i ich bogactwo ewokuje naszą ciekawość, pobudza zmysły, które błądzą po krainach obrazów pełnych tajemnic i estetycznych doznań. Artystka odsłania przed odbiorcą świat inspirowany naturą, który wywołuje u niej pragnienie tworzenia nowych. Ewokowanie umożliwia jej spojrzenie na otaczające piękno roślin w inny jeszcze sposób – osobisty i twórczy.
Metaforyczny sens Ewokacji Giny Malinowski, na który składają się dwa cykle stanowi subtelną grę z intuicją i emocjami odbiorcy, jego reakcją i refleksją. Jest bodźcem mentalnym, który ożywia i rozbudza naszą wrażliwość estetyczną, a tego nigdy dość.
Komentarze