Koniec wakacji. Wrzesień to miesiąc powrotu do normalności, to czas premier wszelkiego rodzaju. Nowy sezon 2019/2020 w Galerii Kierat 14 w Szczecinie rozpoczął się wernisażem 4 września: Bożena Mozolewska – malarstwo i Leonia Chmielnik – rzeźba. Kto nie był niech koniecznie zajrzy i nacieszy swe zmysły, duszę i umysł przed jesiennymi szarugami, by nabrać ochoty na więcej.
Tempus transit w rzeźbach Leoni Chmielnik
Bożena Mozolewska zaprezentowała zestaw prac abstrakcyjnych z cyklu Przestrzenie. Leonia Chmielnik przedstawiła w galerii ZPAP cztery rzeźby. Trzy z nich to niewielkich rozmiarów ceramiczne propozycje z cyklu Metamorfozy z 1986 roku. Jak stwierdziła rzeźbiarka przeżywają obecnie drugą młodość. Nomen omen, w tych właśnie rzeźbach artystka zawarła swoje przemyślenia. O upływie czasu i konsekwencjach dla organizmu ludzkiego, a szczególnie dla kobiety.
„Wszystko mija i usiłowałam w pewnym momencie to właśnie pokazać” – jak sama stwierdziła na wernisażu w galerii Kierat 1. Czwarta i największa rzeźba pochodzi z 2017 roku. Artystka wykonała ją techniką autorską. To zespolenie ciał ludzkich o nieokreślonej płci. Bliskość i oddzielenie. Gorzkie szczęście?
Energia i spójna różnorodność obrazowania Bożeny Mozolewskiej
Bożena Mozolewska zaprezentowała zestaw prac abstrakcyjnych z cyklu Przestrzenie. Trzeba pamiętać, że malarka jest także absolwentką wydziału matematycznego. Z tego właśnie powodu w Jej twórczości znajdziemy wiele skojarzeń i odniesień z zakresu przedmiotu królowej nauk.
Malarka używa różnej wielkości formatów. Znakomicie wykorzystuje abstrakcję jako formę osobistej wypowiedzi, by przykuć uwagę odbiorcy. Stworzyła kompozycje niezwykle barwnych plam i płaszczyzn. Co ważniejsze obrazy Mozolewskiej wprowadzają nas w przyjemny nastrój i pozwalają podążać ścieżkami swobodnych skojarzeń, osobistych wspomnień i myśli. Tytułowa ‘przestrzeń’ pozwala oglądającemu na wiele przez swoją wieloznaczną zawartość znaczeniową. Zaś fakturowa budowa obrazów uzyskana autorską techniką kładzenia farby w połączeniu z feerią barw mocno oddziałuje na odbiorcę. Więcej prac artystki obejrzycie tutaj
Duet doskonały w galerii ZPAP w Szczecinie
Koncepcja połączenia obrazów Mozolewskiej i rzeźb Chmielnik – tak różnych artystycznie oglądów świata – okazała się bardzo dobrym pomysłem. Zbudowano ciekawą wystawę w kameralnej przestrzeni galerii. W dzisiejszych czasach szybkiego tempa życia to niezwykle ważne. Ma duże znaczenie dla prezentacji sztuki współczesnej, która przez przeciętnego człowieka postrzegana jest ciągle jeszcze jako swoistego rodzaju tabu dostępne tylko nielicznym.
Takie działania z pewnością zachęcą miłośników sztuki, by zajrzeć do galerii. Warto zwłaszcza, że malarka każdego dnia września pełni dyżury kuratorskie i z przyjemnością służy informacjami. To nowość! Dla właścicieli, czyli ZPAP jest to bardzo udane rozpoczęcie nowego sezonu 2019/2020. Moje gratulacje.
Komentarze